Wiosna przynosi od zawsze nadzieję na nowe życie. Wiosenne świętowanie łączyło się od dawna z tajemnicą śmierci i zmartwychwstania, a ponieważ w wierzeniach przodków zawsze w zniekształconej formie znajdowały odbicie zjawiska zachodzące w przyrodzie, uważano za cud zmartwychwstania zieleniące się pola, które odradzały się do nowego życia. Szczególną rolę podejmowanych wówczas zabiegach magicznych odgrywały woda i ogień-żywioły o mocy oczyszczania i dawania życia powracał czas pracy na roli. Okres wiosennego świętowania rozpoczynał się wielkim postem i Wielkanocą, a kończył się w dzień św. Jana. Wstępem do Wielkiego tygodnia była Palmowa Niedziela, zwana także Kwietną lub Wierzbną. Wprowadzała ludzi, w atmosferę wydarzeń bezpośrednio poprzedzających śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Tego dnia wierni uczestniczyli we mszy, podczas której święcono palmy. Były to wierzbowe gałązki ze srebrnymi kotkami, upiększone wstążkami, bukszpanem, cisem, trawami i polnymi kwiatami. Najważniejsze jednak były właśnie gałązki wierzby, która uważana była za symbol zmartwychwstania i nieśmiertelności duszy. Poświęcone palmy służyły do okadzania lnów, ochrony ludzi, domu i pola. Połknięte bazie chroniły od chorób gardła, suchot, bólu głowy. Sproszkowane dodawano do ziarna, a palmowe gałązki zatknięte na polu chroniły przed gradem i burzą. Po powrocie z kościoła uderzano się palmami, życząc sobie bogactwa i zdrowia. Podczas tej zabawy śpiewano: Wierzba bije, ja nie biję Za tydzień Wielki Dzień Za sześć noc Wielkanoc, Od roku do roku Wierzba bije po boku. Wielki Tydzień to czas przygotowań do Wielkanocy. Czas porządkowania domów oraz własnego wnętrza poprzez liczne posty i umartwiania. Wielkie porządki rozpoczynano w WielkąŚrodę. Gospodynie i ich córki sprzątały chaty, obejścia, bielono izby.. Wielki Czwartek to ostatni dzień gotowania żuru-potrawy spożywanej przez cały okres postu (od środy popielcowej). Wtedy to odbywało się „wybijanie żuru”. Zwyczaj ten to oblewanie przez chłopów drzwi i okien domów, w których były młode dziewczęta błotem, wapnem, żurem, brudną wodą. Dziewczęta próbowały schwytać chłopaków i ukarać, bo to przecież o¬ne musiały sprzątać. Nie zawsze im się jednak udawało w Wielki Czwartek woda nabierała niezwykłej mocy przysparzając dziewczętom urody. Dlatego koniecznie o zmroku, warto było wejść do lodowatego strumienia, rzeki lub źródła ( bo woda musiała być rwąca). Także w tym dniu chaty odwiedzały „ubożęta”(opiekuńcze duszki), dla których zostawiano okruchy chleba i odrobiny innych potraw. Wielki Piątek to dzień ścisłego postu. Starsi nic nie jedli, tylko dzieci dostawały kromkę chleba upieczonego już wcześniej (w Wielki Czwartek i Piątek nie można było rozpalać w piecu bo cała wieś skazana byłaby na suszę). Wielka Sobota to czas przygotowań świątecznych potraw. Gospodynie z córkami zamykały się w kuchni i szykowały drożdżowe baby, strucle, mazurki. W południe z każdej chaty wychodziły gospodynie z koszami jadła do poświęcenia. Na białym, lnianym płótnie oprócz potraw leżały pisanki (na Kujawach jednobarwne kraszanki). Wielkanocną Niedzielę (przypadającą w niedzielę po pierwszej wiosennej pełni księżyca) obwieszczały kościelne dzwony oznajmiające zmartwychwstanie Chrystusa. Po mszy rezorekcyjnej (od 18 wieku odprawianej nie o północy, a o świcie) gospodarz obchodził całą zagrodę, kropiąc ją wodą poświęconą w Wielką Sobotę. Uroczyste śniadanie rozpoczynano dzieleniem się poświęconym jajkiem, które uważano za symbol początku i źródło życia. Magiczną moc miały także skorupki, które miały chronić przed szczurami i myszami. Do osobliwości regionalnej należą „przywoływki”. Zwyczaj ten praktykowany na całych Kujawach utrzymywał się w wielu wsiach jeszcze w pierwszych latach po 2 wojnie światowej. Wieczorem chłopcy w wieku 18-20 lat wchodzili na drzewo, dach domu lub stodoły i przywoływali 18-letnie dziewczęta, wykrzykując ile wody na nie wyleją. Dziewczyna, która nie została wywołana czuła się izolowana. Wykrzyczane były także wszelkie wady i zalety każdej dziewczyny. Przy jej imieniu wymieniano także imię chłopca, który miał obowiązek oblać ją wodą na drugi dzień rano. Powinien o¬n jednak „opłacić” wywołujących chłopców, aby nie wykrzykiwali wad dziewczyny-czynił to chłopak, który miał się z nią żenić. Teksty przywoływek były wierszowane, a trwać mogły do wieczora, szczególnie gdy we wsi było dużo dziewcząt. Oto przykładowe fragmenty tekstu przywoływek: Pierwszy numer ode dwora, jest tam dziewczyna ładno, urodno, do ludzi podobno. Niech się nie boji, bo Józek za niom stoji. lub Na włódarza Mańkę wody pełną bańkę, bo wciąż w lustrze stoi i tylko się stroi. Obecnie przywoływki urządzane są w Inowrocławiu- Szymborzu. Wielkanocny Poniedziałek rozpoczynał się o świcie dyngusem. Wstydem dla dziewczyny było zostać w takim dniu w suchym ubraniu. Lano wiadrami, a nawet kąpano w stawie, rzece lub korycie. Następnego dnia dziewczęta oblewały chłopców. Ze Świętami Wielkanocnymi nierozerwalnie wiąże się jajko. Od wieków uważane jest za symbol początku, życia, odrodzenia, zmartwychwstania. Było lekarstwem na chorobę, urok, chroniło przed pożarem, zapewniało urodzaj, szczęście, pomyślność. Na ziemiach polskich znaleziono pisanki pochodzące z 10 wieku. Były o¬ne przedmiotem magicznym, służącym do obrony domostwa przed złymi duchami. Jak wspomniałam w opracowaniu na temat tradycji i zwyczajów związanych z Bożym Narodzeniem, kontakt dzieci z obyczajowością i kulturą ludową rozwija i wzbogaca ich doświadczenia, pobudza wyobraźnię. Kultura i sztuka ludowa, barwna, kolorowa, prosta, a czasami naiwna jest doskonale dostosowana do możliwości twórczych dzieci, które mają w sobie coś z „ludowego twórcy”. Dlatego w swojej pracy często sięgam do ludowej spuścizny- tradycji i zwyczajów, strojów, rękodzieła, muzyki. Przykładowe zajęcia inspirowane tradycjami regionalnymi związanymi ze świętami wiosennymi: „Powitanie wiosny”- zapoznanie z tradycyjną marzanną ze słomy, wykonanie „współczesnej”, ekologicznej – z gazet „Palmy Wielkanocne” – ozdobione papierowymi kwiatami „Pisanki,- wykonane tradycyjnymi technikami (pisanie woskiem), lub współczesne według pomysłów dzieci „Wielkanocne pająki” – zaprezentowanie tradycyjnych ze słomy, wykonanie pająków ze słomek plastikowych, ozdabianych kwiatami z bibuły „Świąteczne mazurki” – lepienie z masy solnej, ozdabianie (np. ziarnami, kaszą, kwiatami), malowane Opracowała: Katarzyna Sinkowska Literatura: Roderyk Lange„Folklor Kujaw” Renata Hryń- Kuśnierek„Polskie zwyczaje świąteczne” Bożena Krzywobłocka„Stare i nowe obyczaje”