"Wrócić do codziennych spraw" - A. Cierżnicka, M. Górska, A. Tojza
Artykuł ukazał się w Zachodniopomorskim Dwumiesięczniku Oświatowym "Refleksje", styczeń/luty 2011
„Trzeba w każdym chorym dziecku umieć dojrzeć jego punkt achillesowy, bolący słaby punkt, który należy wzmacniać i jednocześnie trzeba umieć dostrzec jego punkt archimedesowy, ten silny punkt oparcia, dzięki któremu można wydobyć z dziecka nieznane a wielkie siły…” M. Grzegorzewska
Szkoła jest miejscem, w którym dzieci zdobywają wiedzę, uczą się właściwych relacji interpersonalnych, nawiązują wzajemną przyjaźń. To miejsce, w którym uczą się także samodzielności, wzajemnej akceptacji oraz przestrzegania obowiązujących norm i reguł. Choroba powoduje często, że uczeń musi wiele czasu spędzić w szpitalu, gdzie poddawany jest procesowi leczenia. Trafia wówczas do szkoły szpitalnej, która w Bydgoszczy funkcjonuje na 17 oddziałach 5 szpitali. Specyfika i przewlekły charakter wielu chorób powoduje, że ścieżka edukacyjna uczniów jest wyjątkowo trudna, a czasami nawet dramatyczna. Większość dzieci borykających się z przewlekłymi chorobami m.in. nowotworowymi, neurologicznymi, ortopedycznymi czy psychiatrycznymi kierowana jest na indywidualny tok nauczania, w trakcie którego dziecko nie jest w stanie zaspokoić swoich podstawowych potrzeb społecznych i emocjonalnych. Domowa izolacja, brak naturalnych sytuacji wychowawczych przygotowujących do funkcjonowania w grupie rówieśniczej może wywołać u dziecka wiele frustracji i niewłaściwą ocenę samego siebie. Szkoła szpitalna wychodzi naprzeciw potrzebom dziecka chorego. Podmiotem naszych oddziaływań jest uczeń, który z powodu doświadczeń związanych z chorobą wymaga szczególnie indywidualnego podejścia pedagogicznego, stosowania specyficznych metod i form pracy. Wszystkie prowadzone zajęcia są podporządkowane realizacji nadrzędnego celu terapeutycznego, który zakłada iż wszystkie działania muszą być dostosowane do sytuacji chorego dziecka tzn. jego osłabionych sił biologicznych i zmniejszonej wydolności psychicznej, a także powinny być dostosowane do programu terapii medycznej oraz wskazań lekarzy. Praca dydaktyczno – wychowawcza na oddziałach szpitalnych sprzyja rozwijaniu konkretnych zainteresowań i umiejętności, ale przede wszystkim ma na celu umożliwienie uczniom przewlekle chorym osiągania drobnych sukcesów na polu intelektualnym, artystycznym i społecznym. Zespół Szkół Nr 33 dla Dzieci i Młodzieży Przewlekle Chorej w Bydgoszczy, potocznie zwany szkołą szpitalną, nauką i wychowaniem obejmuje dzieci i młodzież na wszystkich poziomach edukacyjnych: przedszkolnym, szkoły podstawowej, gimnazjum i liceum. Zajęcia dydaktyczne prowadzimy w zespołach klas łączonych. Ponadto wszystkie dzieci mają możliwość uczestniczenia w pozalekcyjnych zajęciach wychowawczych. Nasza szkoła umożliwia uczniom przebywającym na leczeniu w bydgoskich szpitalach przystąpienie do egzaminów zewnętrznych, tj. sprawdzianu po kl. VI, egzaminu gimnazjalnego i matury. Podejście do egzaminów zewnętrznych podczas pobytu w szpitalu wydaje się szczególnie ważne w sytuacji ucznia przewlekle chorego, dla którego należy stworzyć odpowiednie warunki egzaminacyjne dostosowane do stanu zdrowia i zgodne z procedurami. Uczniowie klas III gimnazjum i liceum ogólnokształcącego Kliniki Psychiatrii i Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii przygotowywani są przez naszych nauczycieli do egzaminów zewnętrznych. Przeprowadzamy również dla nich egzaminy próbne. W przypadku egzaminów gimnazjalnych wyniki kształtują się na poziomie średniej wyników uzyskanych w mieście Bydgoszczy. Natomiast cieszy nas fakt, iż wyniki matur osiągane przez naszych uczniów pozwalają im dostać się na wybrany kierunek studiów. Od trzech lat organizujemy konferencje szkoleniowe adresowane do nauczycieli i pedagogów szkół szpitalnych z całej Polski, a także szkół masowych województwa kujawsko – pomorskiego. Stwarzają one możliwość do poszerzania wiedzy, wymiany doświadczeń z nauczycielami szkół o podobnym charakterze, a dla nauczycieli szkolnictwa masowego poznania problemów ucznia przewlekle chorego i sprawiającego trudności wychowawcze. Szczególne zadanie spoczywa na nas, nauczycielach szkoły szpitalnej. Staramy się wyposażyć uczniów nie tylko w rzetelną wiedzę, ale uczymy również jak żyć z chorobą, w jaki sposób pokonywać własne słabości, aby sprostać wymaganiom dorosłego życia. Akceptujemy dziecko takim jakie ono jest, ze wszystkimi ograniczeniami, ale jednocześnie motywujemy je do wysiłku, zachęcając do samodzielności myślenia, do wyrażania własnych sądów, wnioskowania i współzawodnictwa. Stosujemy zróżnicowane formy i metody pracy wzbogacające proces edukacyjny. Są to m.in. konkursy o zasięgu ogólnopolskim (adresowane głównie do szkół szpitalnych), wojewódzkim czy wreszcie wewnątrzszkolnym. Wśród ogólnopolskich należy wymienić cyklicznie organizowane konkursy matematyczne, literackie, biologiczne czy ekologiczne. Przygotowujemy także uczniów do udziału w konkursach organizowanych przez inne placówki oświatowe. Pod naszym kierunkiem zdobywają oni nagrody i wyróżnienia. Pracujemy w oparciu o własne programy, opracowujemy koncepcje pracy oddziałów, a także projekty edukacyjne uwzględniające ich specyfikę. Od siedmiu lat obejmujemy nauką uczniów gimnazjum i liceum z Kliniki Psychiatrii Szpitala Uniwersyteckiego leczących się w formule pobytu dziennego. Tok nauki i terapii trwa jeden rok szkolny. Najważniejszym celem pracy na tym oddziale jest przygotowanie uczniów do powrotu do szkół masowych. Uczniów z Kliniki Psychiatrii przygotowujemy nie tylko pod względem edukacyjnym, ale mamy świadomość, że nauka jest nieodłącznym elementem procesu terapii i leczenia. Wszystkie cele realizujemy we współpracy z personelem medycznym. Systematycznie bierzemy udział w przeprowadzanych przez lekarzy psychiatrów szkoleniach dotyczących poszczególnych jednostek chorobowych. Uczestniczymy w ogólnopolskich konferencjach specjalistycznych organizowanych przez instytucje medyczne i szkoły szpitalne. Aby lepiej pomóc uczniowi ze schorzeniami psychicznymi nasi nauczyciele biorą udział w cotygodniowych spotkaniach z lekarzami i terapeutami. Daje to szersze spojrzenie na ucznia w kontekście rodziny, jego kontaktów społecznych, czy bagażu doświadczeń szkolnych. Dla podopiecznych z Kliniki Psychiatrii w celach terapeutycznych organizowane są wycieczki. Ze względu na często trudną sytuację materialną rodzin naszych uczniów wyjazdy zawsze są dla nich bezpłatne. Jest to możliwe dzięki wysiłkowi całego środowiska medycznego i nauczycielskiego, które niestrudzenie poszukuje sponsorów oraz ludzi dobrej woli. Już na trwałe w kalendarz szkolny wpisały się corocznie organizowane wycieczki do Biskupina, Torunia czy Doliny Dolnej Wisły. W tym roku szkolnym po raz pierwszy odbyliśmy dwudniową wycieczkę do Trójmiasta. Poprzedziło ją wykonanie przez uczniów projektu edukacyjnego, którego zadania dotyczyły prezentacji zabytków Gdańska oraz fauny gdańskiego ogrodu zoologicznego i Oceanarium w Gdyni. W tym miejscu należy wspomnieć, iż dla większości naszych uczniów są to pierwsze wyjazdy w ich życiu. Dlatego tak ważna jest dbałość o zapewnienie im poczucia bezpieczeństwa, a także dostarczenie dużej dawki wiedzy i pozytywnych wrażeń. Ponadto integrują one środowisko medyczne, uczniowskie i pedagogiczne, tworząc społeczność dążącą do realizacji wspólnych celów. Każda choroba wyzwala w nas uczucie lęku i niepewności, jednak z całą pewnością choroba nowotworowa jest wyzwaniem, które w sposób szczególny zmienia dotychczasowe życie, ogranicza i odbiera radość beztroskiego dzieciństwa. Po rozpoznaniu choroby nowotworowej życie dziecka i jego rodziny ulega radykalnej przemianie. Zaczyna ono oscylować pomiędzy okresami pobytu w szpitalu, a okresami przepustek i pobytem w domu. Szpital staje się zatem niejako drugim domem dziecka i jego rodziny. Tu nawiązuje ono nowe znajomości, tu również uczęszcza do szkoły. Tymczasem relacje w jego naturalnym środowisku nieco rozluźniają się z powodu konieczności czasowej izolacji i ochroną dziecka przed infekcjami. Kontakt ze szkołą macierzystą na ogół ogranicza się do prowadzonego w domu nauczania indywidualnego. Dzięki nauce w naszej szkole corocznie wielu uczniów uzyskuje promocję do kolejnej klasy, a także ma możliwość ukończenia danego etapu edukacyjnego. Na oddziale chorób nowotworowych codziennie spotykamy się z małymi pacjentami, którym nieobce są ból oraz walka o własne zdrowie i życie. Choroba odebrała im radość beztroskiego dzieciństwa. Jednak i to szczególne miejsce przesycone jest dziecięcą radością, entuzjazmem i chęcią poznawania świata. Jakub o swojej chorobie dowiedział się u progu dorosłości, tuż przed maturą. Wiadomość ta wydawała mu się nieprawdopodobna. Miał odczucie, że to jakaś koszmarna pomyłka, wierzył, że kolejne wyniki badań okażą się prawidłowe i będzie mógł powrócić do swoich codziennych spraw, do nauki, do kolegów. Niestety, badania wykazały, że w jego organizmie rozwija się choroba nowotworowa i niezwłocznie należy rozpocząć chemioterapię. Targały nim różne emocje, z których dominować zaczął bunt i uporczywie powracające pytanie dlaczego? Do tej pory zawsze sam decydował o swoim życiu, teraz musiał podporządkować się szpitalnym regułom. Z początku unikał wszelkich rozmów, irytowały go słowa pocieszenia i wsparcia. Uważał, iż jest na tyle dorosły, że powinien sam uporać się ze swoimi problemami. Nie oczekiwał pomocy psychologa, nauczycieli. Unikał również rozmów z rodzicami. Zauważając ich ból i niepokój starał się podtrzymywać ich na duchu. Zadawał jedynie mnóstwo nurtujących pytań opiekującym się nim lekarzom i paniom pielęgniarkom. Z czasem jednak zaczął powoli akceptować swoje położenie. Nawiązane szpitalne przyjaźnie pozwoliły mu doświadczyć wsparcia i wewnętrznej siły. Zaangażował się w nurt szpitalnego życia. Powróciła również chęć nauki. Skoncentrowanie się na zdobywaniu wiedzy i rozwiązywaniu maturalnych testów, przyniosło swoiste ukojenie. Stan zdrowia z każdym dniem poprawiał się i pozwolił mu na przystąpienie do egzaminu maturalnego w warunkach szkoły szpitalnej. Zdał podwójny egzamin dojrzałości i dziś studiuje na dwóch kierunkach. Zdobywa wiedzę i cieszy się młodzieńczą radością i beztroską. Nade wszystko jednak docenia wartość życia, zdrowia i przyjaźni, która w tym trudnym czasie dodawała sił, nadziei i odwagi. Aby pomóc choremu dziecku, należy zapewnić mu w miarę normalne warunki nauki i dorastania. Każda chwila, w której nie myśli o chorobie i cierpieniach z nią związanych pozwala odzyskać radość i beztroskę. Temu m.in. służą organizowane przez naszych nauczycieli wycieczki krajowe i zagraniczne dla uczniów leczonych w Klinice Pediatrii, Onkologii i Hematologii Szpitala Uniwersyteckiego. Na przestrzeni kilkunastu lat nasi uczniowie odwiedzili wiele ciekawych miejsc i zakątków, m.in. Zakopane, Kraków, Sandomierz, Gdańsk, Pieniny, Gotlandię i północną Słowację. Wycieczką, która na długo pozostała w pamięci naszych wychowanków był wyjazd do Warszawy i Janowa Lubelskiego. Profesjonalna ekipa telewizyjna nagrywała jej poszczególne etapy. Uczniowie mieli możliwość zwiedzenia budynku TVP, uczestniczyli również w przygotowanym specjalnie dla nich bankiecie. Był on okazją do spotkania się ze znanymi osobami polskiej telewizji: B. Szaranowiczem, B. Babiarzem, K. Dowbor, J. Fajkowską. Efektem zaś była emisja reportażu w programie TVP 2. Dzięki uzyskiwanym od sponsorów funduszom warunki, jakie zapewniamy uczniom podczas wyjazdów, są zawsze na bardzo wysokim poziomie. Jest to dla nas wymóg, obok opieki medycznej, jakiego musimy przestrzegać w przypadku dzieci z chorobami onkologicznymi. Wspólne wyjazdy mają dla naszych wychowanków ogromne znaczenie. Świadczą o tym słowa jednego z uczestników wycieczki, które padły we wspomnianym wcześniej programie telewizyjnym: „Wydaje mi się, że one są organizowane po to, abyśmy chociaż raz poczuli się jak normalne dzieci”. Możliwość osiągnięcia sukcesu stwarza naszym uczniom udział w OnkoOlimpiadzie, w której rywalizują chorzy i ozdrowieńcy oddziałów onkologicznych z państw europejskich. Od czterech lat nasi uczniowie zmagają się w różnych dyscyplinach sportowych, zdobywając medale i wyróżnienia. Co znaczy szkoła szpitalna dla ucznia przewlekle chorego może zaświadczyć Łukasz, który od dziesięciu lat powraca na Oddział Neurologii z Pododdziałem Rehabilitacji. Indywidualny tok nauczania i choroba w znacznym stopniu ogranicza mu przebywanie w środowisku rówieśników oraz uczestniczenie w ważnych wydarzeniach klasy. Łukasz wspierany i motywowany do pracy przez nauczycieli naszej szkoły bierze udział w licznych konkursach wiedzy, literackich, plastycznych zdobywając nagrody i wyróżnienia. Podczas jego pobytu w szpitalu duży nacisk kładziemy także na usprawnianie rąk stosując różnorodne techniki plastyczne wzmacniające i podtrzymujące pracę mięśni. Dzięki współpracy wielu osób i fundacji udało się wydać zbiór opowiadań Łukasza, wśród których znalazła się także nagrodzona praca konkursowa napisana przez niego z okazji 50 – lecia naszej szkoły na temat: Gdy myślę szkoła szpitalna… Z ogromnym wzruszeniem przyjęliśmy wiadomość, że jednym z marzeń Łukasza jest sprawienie przyjemności wszystkim dzieciom przebywającym na leczeniu na oddziale, na którym Łukasz spędził wiele miesięcy, a nawet lat. To z jego inicjatywy dwukrotnie odwiedzili nas wolontariusze z Fundacji Dziecięca Fantazja obdarowując wszystkich pacjentów upominkami i wyposażając w pomoce dydaktyczne szkolną świetlicę. W ten sposób, ten wyjątkowy młody człowiek chciał się odwdzięczyć i podziękować za wszystko co otrzymał od ludzi na trudnej drodze walki z chorobą. Większość dzieci borykających się z padaczką, zanikiem mięśni, dziecięcym porażeniem mózgowym, autyzmem czy ADHD żyje w izolacji od naturalnego dla zdrowych dzieci środowiska. Dla niektórych z nich możliwość udziału podczas hospitalizacji w inscenizacjach, konkursowych potyczkach czy quizach jest jedyną szansą na społeczne zaistnienie i zauważenie. Na szpitalnych scenach nasi podopieczni czują się akceptowani, dowartościowani i równie ważni jak ich rówieśnicy w szkołach macierzystych. W przyjaznej atmosferze mogą się realizować stosownie do swoich możliwości zdrowotnych, intelektualnych i wydolnościowych. Czasami (tak jak w przypadku Dominika przebywającego wielokrotnie na rehabilitacji i biorącego czynny udział w życiu szkoły szpitalnej) nasi uczniowie cyt. „przeżyli z nami najszczęśliwszy dzień swojego życia” mogąc wystąpić w przedstawieniu i pierwszy raz w życiu zrealizować swoje aktorskie marzenia. Każda najdrobniejsza aktywność uczniów naszej szkoły jest doceniana i zauważana. Pracę dydaktyczno – wychowawczą z dziećmi chorymi neurologicznie prowadzimy nie zawsze tradycyjnymi metodami. Współpracujemy z Fundacją Pomocy Terapeutycznej "Cane Pro Humano", dzięki której nasi uczniowie uczestniczą w terapii kontaktowej z udziałem zwierząt. Poprzez zabawę i ćwiczenia z odpowiednio wyszkolonymi psami dzieci potrafią przełamać wiele barier, nad pokonywaniem których bez większych rezultatów pracowali ich rodzice. Dużym problemem uczniów chorych neurologicznie jest brak akceptacji i ogólna niechęć otoczenia. Stygmatyzacja osób z widocznymi dysfunkcjami fizycznymi i intelektualnymi sprawia, że wycofują się oni z kontaktów interpersonalnych i zamykają w swoim świecie. Dlatego praca na Oddziale Neurologii z Pododdziałem Rehabilitacji zmierza do kształtowania umiejętności funkcjonowania w grupie rówieśniczej. Bycie z drugim człowiekiem w trudnych dla niego chwilach, uczy wrażliwości i innego widzenia szarej rzeczywistości osób niepełnosprawnych. Każda długotrwała choroba czyni naszych uczniów bardziej dojrzałymi oraz przyspiesza rozwój duchowy i psychiczny. Sprzyjająca powrotom do zdrowia radosna i przyjazna atmosfera panująca podczas zajęć szkolnych na wszystkich oddziałach szpitalnych oraz wsparcie okazywane przez wszystkich nauczycieli sprawia, że uczniowie przewlekle chorzy czują się w szkole szpitalnej spełnieni i docenieni. Wszystkim naszym poczynaniom towarzyszy „radość i pogoda, które potrzebne są w wychowaniu jak słońce”.
Autorzy tekstu: A. Cierżnicka, M. Górska, A. Tojza