Uczestnicy imprezy związanej z obchodami Światowego Dnia Serca Czworonożni przyjaciele w Klinice Onkologii  w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 Dogoterapia  na Oddziale Neurologii w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym Uczniowie podczas zajęć szkolnych o charakterze terapeutycznym.

Uroczystości szkolne / Uroczystości szkolne 2017/2018

powrót

Spotkania z ZUMBĄ

 

   

     Jest taki dzień raz w miesiącu, na który oddział Kliniki Pediatrii, hematologii i Onkologii czeka z niecierpliwością i przyspieszonym biciem serca.

     W tym dniu od samego rana dzieci i rodzice, przebywające na leczeniu wyczekują specjalnego gościa. Wędrują po korytarzach z butelką wody w dłoniach i co chwila zaglądają do oddziałowej świetlicy.

     Wreszcie ok godz.10.30 pojawia się ON, długo wyczekiwany człowiek o wielkim dobrym sercu, z niesamowitą energią do życia i ogromną pasją do tego co robi, pasją którą zaraża cały oddział. Jest to PAN PAWEŁ MILHAUSEN – jeden z najbardziej znanych i lubianych instruktorów zumby nie tylko w Polsce, ale i na świecie! Świetlica pęka w szwach, z głośników rozbrzmiewa latynoska muzyka, tańczymy zumbę! Na twarzach zgromadzonych pojawia się uśmiech, który nie schodzi z nich nie tylko do końca spotkania, ale widnieje i kilka godzin po nim. W jednej chwili wszystkie troski i problemy uciekają, pacjenci zapominają o bólu, cierpieniu i chorobie. Pan Paweł Milhausen dzięki niezwykłej charyzmie tworzy niepowtarzalną, jedyną w swoim rodzaju atmosferę, dzięki której łatwiej jest walczyć i stawiać czoło codziennym zmaganiom. Comiesięczne spotkania z zumbą są dla dzieci i ich rodziców okazją do oderwania się choć na chwilę od codziennych trosk, napawają optymizmem, a także pozwalają „naładować akumulatory” na kolejne dni zmagań z chorobą.

     W tym miejscu pragniemy podziękować Panu Pawłowi Milhausen za comiesięczne cudowne spotkania z zumbą, które malują uśmiech na twarzach naszych podopiecznych. Jesteśmy wdzięczni, że w natłoku spraw znajduje Pan czas na przybycie do dzieci naszej szkoły i ich rodziców, sprawiając przy tym wszystkim nam mnóstwo radości.

Katarzyna Niedzwiec