19 kwietnia 2017 roku Wojewódzki Szpital Dziecięcy wypełniony był po brzegi radosnymi okrzykami, westchnieniami, spojrzeniami i uśmiechami. To wszystko działo się za sprawą wspaniałej osoby – Pani Wioletty Górskiej, która wspólnie z wolontariuszkami ze szkoły z Wtelna, przywiozła mnóstwo zajączkowych słodkości.
Dzielne dziewczyny uwijały się jak w ukropie, by rozdzielić wszystkie upominki zebrane przed Wielkanocą dla pacjentów WSD. Zajączek i jego świta zaskoczył wszystkich nie tylko swoją obecnością w poświątecznym tygodniu, ale także ilością pysznych, czekoladowych jajek, zajączków, wafli, cukierków, owocowych musów, ręcznie robionych maskotek i wielu, wielu innych prezentów podarowanych przez ludzi wielkiego serca.
Przeżyliśmy niesamowite chwile, pełne wzruszających pytań, podziękowań, zachwytów, spontanicznych uścisków, przyjaznych gestów, wyciągniętych rąk, rączek, rączulek. Dla takich spotkań warto żyć i działać, a uśmiech chorych dzieci jest bezcenny, ładuje akumulatory naszych serc, myśli, inicjatyw dając siły do kolejnych wyzwań.
Niezwykle szlachetna i fantastyczna Pani Wioletta oraz sympatyczne pełne pozytywnej energii wolontariuszki z Fundacji „Łatwo Pomagać” to niesamowite osoby, które z radości innych czerpią energię do działania.
Dziękujemy Wam za empatię, pamięć, życzliwość i rozumienie ludzkich potrzeb.
Z małych gestów można zbudować wielkie dzieło i to właśnie robicie gromadząc łańcuch ludzi dobrej woli zjednoczonych we wspólnej sprawie.
Opracowała Maria Górska