Uczestnicy imprezy związanej z obchodami Światowego Dnia Serca Czworonożni przyjaciele w Klinice Onkologii  w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 Dogoterapia  na Oddziale Neurologii w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym Uczniowie podczas zajęć szkolnych o charakterze terapeutycznym.

Artykuły / Publikacje

powrót

"Porozmawiajmy o sukcesie" - S. Kamieńska, K. Niedzwiec

Porozmawiajmy o sukcesie

Artykuł ukazał się w dwumiesięczniku: Kujawsko-Pomorski Przegląd Oświatowy „UczMy”, Nr 1 (13) I-II 2016, str. 33-34.

http://www.cen.bydgoszcz.pl/uczmy/25-uczmy/uczmy-2016/42-styczen-2016

Za nami już ósma ogólnopolska konferencja dla pedagogów, psychologów i nauczycieli zorganizowana przez Zespół Szkół nr 33 dla Dzieci i Młodzieży Przewlekle Chorej w Bydgoszczy. Tematem przewodnim tegorocznej dyskusji było „Budowanie poczucia sukcesu u uczniów – w tym przewlekle chorych i ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi”. Przedsięwzięcie miało miejsce 17 października br, a patronat honorowy objęli nad nim: Pani Ewa Mes – Wojewoda Kujawsko-Pomorski, pan Piotr Całbecki – Marszałek Województwa Kujawsko-Pomorskiego, pani Jolanta Metkowska – Kujwasko-Pomorski Kurator Oświaty oraz Kujawsko-Pomorska Szkoła Wyższa w Bydgoszczy, której mury gościły uczestników konferencji.

Osiągnięcie sukcesu ważne jest dla każdego młodego człowieka, a dla dzieci chorych i ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi jest szczególnie istotne. Choroba przewlekła jest dla dziecka źródłem wielu przykrych doznań, takich jak: niepokój, złość, bezradność czy poczucie osamotnienia. To właśnie nauczyciele, pedagodzy, lekarze, i terapeuci mogą pomóc mu w walce z trudnościami, mogą go nauczyć radzić sobie z wymaganiami, jakie stawia szkoła i otoczenie; wskazać jak sięgać po sukcesy i cieszyć się nimi oraz sprawić, aby szkoła stawała się źródłem jego małych-wielkich sukcesów. Na to i wiele innych pytań odpowiadali specjaliści, pracujący od lat z młodzieżą szkolną, znający jej potrzeby.

Pierwszą prelekcję pt. „Światy wyobrażone dziecka, jako interfejsy sukcesu” wygłosiła pani profesor Monika Jaworska-Witkowska (profesor nadzwyczajny KPSW, dziekan Wydziału Nauk Społecznych i Filologicznych KPSW). Pani profesor zwróciła uwagę na wyobraźnię i wewnętrzne światy dziecka. Światy wyobrażone to światy, w których człowiek czuje się dobrze i z których nie można go wypędzić. W świecie tym jest niezliczona ilość wyobrażonych bytów. Znajdują się tam również wolne przestrzenie, zwane interfejsami. Nauki humanistyczne pomagają w szukaniu tych światów, a ich poznawanie musi następować przy użyciu określonych pojęć, które pozwalają nam zrozumieć w pełni te przestrzenie. Istnieją także interfejsy symboliczne -czyli teleskopy - przez które szerzej widzimy rzeczywistość. Powodują one, że patrzymy na kogoś, przyjmując jego sposób patrzenia na świat. Na przykładzie „Alicji w Krainie Czarów” widzimy jednostkę, która przyjmuje różne tożsamości. Alicja lubiła być dwoma osobami naraz, a jej świat wyobrażony jest mocno rozbudowany. Dlatego nie wolno nam zaniedbywać nieświadomości i wewnętrznego świata wychowanków. Nauczyciel musi mieć zmienne podejście do ucznia oraz sytuacji wychowawczych, jakie w danym momencie mają miejsce. Podejście to musi być reformowane z sytuacji na sytuacje. Wyobraźnia pozwala nam przechodzić pomiędzy światami i trzeba pamiętać, że przejścia te pojawiać się będą w momentach kryzysu. Pani profesor przypomniała, że pedagogika nie szuka uformowanych typów ludzkich i dlatego nauczyciele powinni potrafić znaleźć się w „światach” swoich uczniów. Wymaga to od nich wiele poświęcenia, wrażliwości i czujności.

Kolejny wykład nt. „Pamięć i uwaga” poprowadził pan dr Marek Kaczmarzyk, biolog, neurodydaktyk i emetyk, nauczyciel i wykładowca WBiOŚ.

Mamy 86 miliardów neuronów w mózgu. Pojemność naszej pamięci jest nieograniczona, jednak neurony mogą być pobudzone lub nie. Nasz mózg ma cechy zapamiętywania, ale także zapominania. Treści, które są dla nas nieprzyjemne lub niepotrzebne zapominamy. Wiadomości przekazywane w szkole są dla ucznia nieużyteczne w danym momencie jego rozwoju intelektualnego i społecznego; raczej do wykorzystania w przyszłości - dlatego niechętnie je zapamiętuje. Pan dr przybliżył model sieci rewerberacyjnej, czyli sieci neuronów. Po wprowadzeniu do sieci neuronów naszego mózgu jakiejś informacji, biegnie ona stale po określonych neuronach. Aby treść została zapamiętana, trzeba ją powtarzać. Na początku źródło informacji jest zewnętrzne, ale gdy zaczynamy ją powtarzać ma ona już źródło wewnętrzne, bowiem odzyskujemy ją z sieci rewerberacyjnej. W momencie wielokrotnego powtarzania, układ rewerberacyjny jest taki sam, ale ma inną budowę chemiczną i morfologiczną – neurony stwarzają dodatkowe połączenia. Dzięki temu informacja staje się trwalsza. Utrwalanie takiej struktury –pełnego szlaku informacji - trwa 15 lat. Nasz mózg ukierunkowuje się na zapamiętywanie informacji o drugim człowieku i są to najtrwalsze powiązania neuronów.

W szkole musimy stworzyć takie warunki, aby pobudzać konkretne szlaki rewerberacyjne. Należy tak dobierać metody pracy z uczniem, by wykorzystać wszelkie możliwe drogi przetwarzania informacji za pomocą percepcji wzrokowej, słuchowej i ruchowej. Trzeba zdawać sobie sprawę, że mamy gigantyczny zasób pamięci ale jesteśmy w stanie odebrać w danym momencie tylko 30 bitów. Cała ogólna wizja rzeczywistości powstaje ze strzępków informacji. Posiadamy mechanizmy, które sprowadzają naszą uwagę na to, co ważne. Jednak dla każdego z nas „ważne” będzie oznaczało co innego. Dlatego my, jako nauczyciele musimy nakierować uwagę naszych uczniów na to, co chcemy przekazać, na to co będzie dla nich istotne, co przyda im się w przyszłości.

W kolejnym swoim wystąpieniu dr M. Kaczmarzyk starał się odpowiedzieć na pytanie „Czy trzeba ściągać, aby osiągnąć sukces?”

Jesteśmy gatunkiem społecznym, żyjemy w grupie, w której działają różne siły, min. konkurencja i kooperacja. Zrównoważone działanie tych dwóch sił daje nam zdrowe społeczeństwo. Każdy z nas ma konkretną konfigurację cech, które komunikują nas i determinują naszą pozycję w społeczeństwie. Wdrukowana w podświadomości siła każe nam nieustannie optymalizować, dopasowywać i utrzymywać tą pozycję, często kosztem różnych działań nie zawsze są uważanych za właściwe. Tak właśnie dzieje się w przypadku ściągania. Jest to bowiem objaw zaangażowania się i chęci pokazania siebie w lepszym świetle. Jest to naturalne zachowanie, które ma związek z procesem optymalizacji swojej pozycji w społeczeństwie. Warunkiem awansu społecznego i utrzymania pozycji w grupie jest: znajomość reguł, inteligencja emocjonalna oraz poprawna ocena kompetencji własnych i innych członków grupy. Oceniają wszyscy wszystkich i zawsze. Ocena jest naturalną i niezbędną funkcją tzw. feedbacku, informacją zwrotną. To ona tak naprawdę ma wpływ na nasze funkcjonowanie w życiu, pomimo, że wywołuje większość konfliktów. Ocena szkolna nie ma już swojego pierwotnego znaczenia i nie jest podstawą ustalania hierarchii w grupie. Często ściągi pisane są w momencie, gdy uczeń nie jest zainteresowany wiedzą, a chce pozytywnie zaliczyć materiał nauczania. Im bardziej będziemy naciskać na lepsze wyniki, tym częściej uczniowie będą ściągać. Powszechność tego zjawiska potwierdzają badania. Tylko 5% badanych uważa ściąganie za naganne. W krajach anglosaskich 80% najlepszych uczniów przyznało się do ściągania. Do problemu ściągania powinniśmy podchodzić w zdroworozsądkowy sposób, jednak nie możemy dawać całkowitego przyzwolenia na takie praktyki. Jako nauczyciele musimy pamiętać o tym, że należy stawiać uczniom dopasowane do nich wymagania, które nie będą ani za trudne – bo się zniechęcą, ani za łatwe, bo będą się nudzić.

Ostatnią prelekcję na tegorocznej konferencji pt. „Kompetencje psychospołeczne nauczyciela, a sukces edukacyjny ucznia” wygłosiła pani mgr Barbara Basińska – pedagog specjalny, trener warsztatu umiejętności psychospołecznych Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.

Relacje kontroluje jednostka najbardziej elastyczna. W relacji nauczyciel-uczeń jest nią nauczyciel, posiadający różne strefy wpływu. Najgorsze podejście, które powoduje stres i daje poczucie obciążenia przez rzeczywistość, to: nie mam wpływu i działam. Nauczyciel, jeśli nie ma wpływu, to powinien odpuścić działanie, w przeciwnym wypadku staje się bezradny i nieskuteczny. Konflikty interpersonalne wynikają z dwóch przeciwstawnych dążeń. W takiej sytuacji ważne są umiejętności interpersonalne, jakie posiada jednostka. Jesteśmy gotowi do uruchamiania umiejętności interpersonalnych, gdy jesteśmy świadomi niekompetencji drugiej osoby. Nie wystarczy jednak sama świadomość istnienia takich umiejętności; musimy być gotowi na to, by je użyć. Dlatego tak ważne jest współdziałanie wiedzy, umiejętności i kompetencji. Nauczyciel powinien przyjmować wobec ucznia postawę refleksyjną i opiekuńczą, tzn. być tolerancyjnym i wyrozumiałym, akceptować ucznia takim, jaki jest. Jednak należy umiejętnie kształtować postawy uczniów poprzez modelowanie, zachęcanie do wyrażania siebie, pokazywanie pasji, wspieranie oraz budowanie konstruktywnych sytuacji wychowawczych.

Konferencja cieszyła się powodzeniem, w auli Kujawsko-Pomorskiej Szkoły Wyższej zebrało się aż 240 osób. Poruszane tematy pozwoliły uczestnikom odpowiedzieć na nurtujące pytania i rozwiać pojawiające się wątpliwości dot. technik budowania poczucia sukcesu u uczniów. Wszyscy otrzymali certyfikaty uczestnictwa, a występ zespołu „No Name” – uczniów ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego pt. „Kopciuszek na rokowo” umilił czas i pokazał, jakie emocje wyzwala poczucie sukcesu.

Sylwia Kamieńska, Katarzyna Niedzwiec

nauczyciele ZS nr 33 w Bydgoszczy